Wakacje z dziećmi nad wodą – zasady bezpieczeństwa
Wpisany przez S.Z.   
wtorek, 10 sierpnia 2021 15:37

Wakacje z dziećmi nad wodą – zasady bezpieczeństwa

W Polsce co chwila padają rekordy utonięć. Czy wakacje nad wodą są bezpieczne? Jak przygotować dziecko na zajęcia nad wodą? O co zapytać organizatora obozu letniego?

Co roku bijemy rekordy utonięć – w zeszłym roku utonęło prawie 500 osób. Skąd bierze się ta smutna statystyka? To nie tak, że Polacy nie umieją pływać. Problem leży w tym, że brakuje nam wyobraźni. To nie brak umiejętność pływania, a brak zdrowego rozsądku stoi za tą smutną statystyką.

Utonięcia są najczęściej rezultatem:
- skoków na główkę w za płytkim miejscu – które mogą skończyć się urazem kręgosłupa;
- wchodzeniem do wody pod wpływem alkoholu – połączenie napojów wyskokowych i upałów jest bardzo niebezpieczne;
- pływaniem w niewyznaczonych miejscach - nawet najlepszy pływak musi „szanować” wodę i zastanowić się czy zna obiekt, czy wie jakie akwen ma dno, jakie panują w nim warunki.

Obozy letnie – czy moje dziecko będzie bezpieczne?
Niemal każda zorganizowana forma wypoczynku dla dzieci będzie miała w programie wyjście na basen lub kąpiel w jeziorze czy morzu. To popularna forma ucieczki przed upałami i zapewnienia uczestnikom dobrej, sportowej zabawy. Jak przygotować się na takie zajęcia?

Sonia Bochyńska-Knapik, trenerka pływania i założycielka szkoły pływackiej Academy of Hasten, podpowiada jakie zasady przekazać dziecku przed wyjazdem na obóz, kolonie czy półkolonie, na których będą zajęcia na basenie lub zabawy w akwenie na otwartym powietrzu:

1. Słuchaj prowadzącego. Nie ważne jak dobrze pływasz albo jak bardzo jesteś gotowy na skok do wody i dobrą zabawę. Instruktor, wychowawca lub ratownik ustala zasady zachowania w wodzie dla twojego bezpieczeństwa.
2. Miej oczy dookoła głowy. Nawet podczas zabawy bądź odpowiedzialny za siebie i swoich kolegów i koleżanki. Jeśli dzieje się coś niepokojącego – nie bój się zgłosić tego ratownikowi.
3. Nie rób głupot! Nie baw się w podtapianie ani w tonięcie. Baw się dobrze, ale bezpiecznie. Bądź uważny na inne dzieci – jeśli ktoś czuje się niepewnie albo nie umie pływać – nie wywołuj w nim strachu. Przestraszony kolega czy koleżanka mogą np. napić się wody i zrazić się do pływania!

Pytania jakie warto zadać organizatorom:
1. Czy w kadrze jest trener, instruktor pływania?
2. Czy podczas wyjść nad wodę na pewno będzie obecny ratownik wodny?
3. Z jakich akwenów będą korzystały dzieci?
4. Czy to kąpieliska strzeżone?
5. Jakie zasady będą panowały podczas zabaw w wodzie? Jak będą wyglądały takie zajęcia?

Co rodzice powinni przekazać wychowawcy?
- Z moich doświadczeń wynika, że rodzice często przemilczają zaburzenia, które wpływają na zachowanie dziecka (np. zespół Aspergera, ADHD). To ważna informacja dla opiekuna czy ratownika, która pomoże zareagować w odpowiedni sposób, gdyby zdarzyła się jakaś stresująca sytuacja – mówi w wywiadzie dla Portalu Parentingowego Sonia Bochyńska-Knapik. - Warto też poinformować o poziomie pływania na jakim jest dziecko, szczególnie jeśli nigdy nie uczyło się pływać. Trenerzy i tak stosują zasadę ograniczonego zaufania, ale dzięki bardziej szczegółowej wiedzy będą mogli dostosować poziom zajęć do uczestników – dodaje trenerka.

Co z dziećmi, które nie potrafią pływać?
Nie wszystkie dzieci chodzą na basen w przedszkolu czy szkole. Jak przygotować dzieci, które nie potrafią pływać na zajęcia nad wodą podczas letnich wyjazdów? Czy są skazane na siedzenie na ławeczce koło basenu lub pozostanie na brzegu?

- Polecam każdemu rodzicowi pójść z dzieckiem na basen i oswajać dziecko z wodą. Nie trzeba być też instruktorem pływania, żeby nauczyć dziecko samodzielności w wodzie – mówi Sonia Bochyńska-Knapik, założycielka Academy of Hasten. – A jeśli ktoś zastanawia się czy może już wysłać dziecko na naukę pływania: w moje szkole prowadzimy zajęcia dla dzieci od 3. miesiąca życia. Taki maluszek „pamięta” jeszcze odruch z brzucha matki i nie łyka wody.
Warunkiem bezpiecznych zabaw w wodzie jest samodzielne trzymanie głowy. Żeby uniknąć lęku przed wodą spowodowanego traumą z dzieciństwa, warto jak najszybciej zacząć naukę pływania pod okiem wykwalifikowanego trenera.

Wakacje z dziećmi nad wodą – zasady bezpieczeństwa

Czy wakacje nad wodą są niebezpieczne? Jak przygotować dziecko na zajęcia nad wodą? O co zapytać organizatora obozu? Rozmawiamy z Sonią Bochyńską-Knapik, trenerką pływania i założycielką szkoły pływackiej Academy of Hasten.

Jesteś trenerką pływania i prowadzisz własną szkołę pływacką dla dzieci i dorosłych. Domyślam się, że większość życia spędzasz w wodzie. Od ilu lat pływasz? Nie nudzi Cię to?

Pochodzę z małego miasta - w Kluczborku poza obowiązkowym basenem w szkole nie było wielu możliwości uprawiania sportu. Miałam 8 lat, a już wtedy wskoczyłam w to na 100% i dalej się tego trzymam. W wieku 19 lat byłam już trenerką w jednym z najlepszych klubów pływackich w Polsce. Moja kariera zawodnicza trwała 17 lat! Od 2014 prowadzę szkołę pływania, ale to nie znaczy, że siedzę tylko za biurkiem – jestem medalistką w pływaniu w płetwach i rekordzistką Polski kategorii Masters. Teraz mam przerwę po urodzeniu synka, ale tak bardzo kocham pływanie i rywalizację, że na pewno nie potrwa długo.

Trwają upalne wakacje, wielu z nas spędza je nad wodą z całą rodziną. Niestety co roku bijemy rekordy utonięć – w zeszłym roku utonęło prawie 500 osób. Czy Polacy nie umieją pływać?

Wakacje to czas, gdy puszczają nam hamulce i chcemy zaimponować towarzystwu. To nie brak umiejętność pływania, a brak zdrowego rozsądku stoi za tą smutną statystyką. Najczęstszymi powodami utonięć są: skoki na główkę w za płytkim miejscu – które kończą się złamanym kręgosłupem, wchodzenie do wody pod wpływem alkoholu i pływanie w niewyznaczonych miejscach. Nawet najlepiej pływająca osoba musi zachować szacunek do wody i zwrócić uwagę na to czy zna obiekt, czy wie jakie ma dno, jakie panują warunki np. czy wieje wiatr, czy wpłyniemy w silne prądy.

Czy Polacy nie umieją pływać? Na pewno nie wszyscy, ale to się zmienia, bo coraz więcej osób uczy się pływać! Rodzice są coraz bardziej świadomi, że pływanie to jedna z podstawowych umiejętności dziecka. Szczególnie w dużych miastach popularne jest zapisywanie dzieci na zajęcia pływackie – nie chodzi o to, by zrobić z dziecka zawodnika, ale o to, by radziło sobie w wodzie. Również osoby dorosłe, które często mają traumy wynikające ze złej nauki w dzieciństwie, przełamują lęk i wracają na basen – właśnie po to, żeby móc korzystać z akwenów i czuć się bezpieczniej podczas rodzinnych wakacji.


Twoja szkoła, Academy of Hasten, organizuje obozy pływackie. Kto jest odpowiedzialny za zdrowie i życie uczestników obozu podczas zajęć na basenie? Kto w razie wypadku, może nawet utonięcia, pociągnięty zostanie do odpowiedzialności karnej? Ratownik wodny, opiekun, a może kierownik obozu?

To pytanie sprawia, że od razu zaczyna mi szybciej bić serce! Na szczęście w kadrze naszych obozów mamy instruktorów pływania i jestem spokojna o bezpieczeństwo uczestników podczas zajęć w wodzie. W świetle prawa, nawet jeśli na basenie obecny jest instruktor pływania, to ratownik jest odpowiedzialny za życie i zdrowie pływających. Na każdym kąpielisku musi być ratownik – jeśli go nie ma, to odpowiedzialność za niedopilnowanie tego spoczywa na organizatorze wypoczynku.

Wysyłam swojego ośmiolatka na obóz letni. W programie są wyjścia na basen i na plażę. Jakie zasady powinnam mu wpoić? O czym musi pamiętać zanim wskoczy do wody?

Gdyby mój Bruno już sam wyjeżdżał na obozy powiedziałabym mu tak:
Po pierwsze: słuchaj prowadzącego. Nie ważne jak dobrze pływasz albo jak bardzo jesteś gotowy na skok do wody i dobrą zabawę. Instruktor, wychowawca lub ratownik ustala zasady zachowania w wodzie dla twojego bezpieczeństwa.
Po drugie: miej oczy dookoła głowy. Nawet podczas zabawy bądź odpowiedzialny za siebie i swoich kolegów i koleżanki. Jeśli dzieje się coś niepokojącego – nie bój się zgłosić tego ratownikowi.
Po trzecie: nie rób głupot! Nie baw się w podtapianie ani w tonięcie. Baw się dobrze, ale bezpiecznie. Bądź uważny na inne dzieci – jeśli ktoś czuje się niepewnie albo nie umie pływać – nie wywołuj w nim strachu. Przestraszony kolega czy koleżanka mogą np. napić się wody i zrazić się do pływania!

O co powinnam zapytać organizatorów obozu, jeśli chcę upewnić się co do bezpieczeństwa dziecka w wodzie?

Czy w kadrze jest trener, instruktor pływania? Czy podczas wyjść nad wodę na pewno będzie obecny ratownik wodny? Z jakich akwenów będą korzystały dzieci? Czy to kąpieliska strzeżone? Na jakich zasadach dzieci będą bawić się w wodzie, jak będą wyglądały takie zajęcia?

A jakie informacje powinnam przekazać organizatorom?

Co do pływania nie ma szczególnych przeciwskazań poza przypadłościami, które i tak powinny znaleźć się w karcie uczestnika (np. padaczka, wady serca, choroby skóry). Niestety z moich doświadczeń wynika, że rodzice często nie mówią o zaburzeniach, które wpływają na zachowanie dziecka (np. zespół Aspergera, ADHD). Nie trzeba się tego wstydzić – to ważna informacja dla opiekuna czy ratownika, która pomoże zareagować w odpowiedni sposób, gdyby zdarzyła się jakaś stresująca sytuacja.
Warto też poinformować o poziomie pływania na jakim jest dziecko, szczególnie jeśli nigdy nie uczyło się pływać. Trenerzy i tak stosują zasadę ograniczonego zaufania, ale dzięki bardziej szczegółowej wiedzy będą mogli dostosować poziom zajęć do uczestników.

Nie wszystkie dzieci chodzą na basen w przedszkolu czy szkole. Jak przygotować dzieci, które nie potrafią pływać na taką sytuację podczas letnich wyjazdów? Czy są skazane na siedzenie na ławeczce koło basenu lub pozostanie na brzegu?

Polecam każdemu rodzicowi pójść z dzieckiem na basen i oswajać dziecko z wodą. To bardzo ważne, by nie karmić dziecka swoimi lękami, nie dostarczać mu negatywnych emocji w związku z wodą. Nie trzeba być też instruktorem pływania, żeby nauczyć dziecko samodzielności w wodzie. Na stronie www mojej szkoły zamieściliśmy poradnik „Jak nauczyć dziecko pływać – praktyczny poradnik dla rodziców i dzieci”. To seria filmów, gdzie tłumaczymy, jak oswoić dziecko z wodą jeszcze w domu, pokazujemy podstawowy zestaw ćwiczeń dla rodzica i dziecka. Nie trzeba pływać żabką czy delfinem, ważne by umieć się utrzymać na wodzie i nie bać się zanurzyć.

Mówiłaś, że Twoja przygoda z pływaniem zaczęła się w podstawówce. W jakim wieku warto zacząć naukę pływania? Kiedy można zapisać dziecko na takie zajęcia?

W mojej szkole prowadzimy zajęcia dla dzieci od 3. miesiąca życia. Taki maluszek „pamięta” jeszcze odruch z brzucha matki i nie łyka wody. Warunkiem bezpiecznych zabaw w wodzie jest samodzielne trzymanie głowy – jeśli wasze dziecko już to potrafi, mamo, tato, wskakujcie do basenu. Im wcześniej zaczniemy, tym łatwiej, ale nigdy nie ma złego momentu na rozpoczęcie nauki. Żeby uniknąć późniejszych lęków i traumy, warto od razu chodzić na zajęcia z wykwalifikowanym trenerem.

/źródło - /fot. główne S.Zubczewski/