Jak wybierać kosmetyki dla swojego dziecka?
Wpisany przez S.Z.   
wtorek, 03 września 2024 07:46

Jak wybierać kosmetyki dla swojego dziecka?

Skóra noworodka ma w sobie najwięcej dobroczynnych składników, takich jak kolagen, elastyna czy kwas hialuronowy. Teoretycznie więc jej jakość jest wtedy najlepsza, a zdolności regeneracyjne największe. Jednocześnie jest też jednak zdecydowanie delikatniejsza i cieńsza niż skóra dorosłego. Jej bariery są łatwiejsze do przeniknięcia przez różne czynniki zewnętrzne, dlatego wymaga szczególnej pielęgnacji. Tyczy się to również skóry dzieci starszych.


Hit czy kit – jak je od siebie odróżnić?

W pierwszej kolejności warto powiedzieć, jakiego typu kosmetyków z pewnością warto się wystrzegać. Przede wszystkim perfumowanych, z długą listą składników. Im krócej i prościej, tym lepiej! Wspomniane kosmetyki zwiększają ryzyko podrażnień skóry dziecka, wysuszają ją i mogą wywoływać alergie. Niewskazane są nie tylko wszelkiego typu kosmetyki perfumowane, lecz również takie, które mocno się pienią. Substancje pieniące, takie jak SLS czy SLES, także mogą zaburzać równowagę wrażliwej skóry dziecka, wywołując jej podrażnienia.
Kolejną istotną sprawą jest, aby nie sugerować się sloganami, reklamami, kolorami czy atrakcyjnymi kształtami opakowań. Ich zadaniem jest wzbudzanie zaufania i odciąganie uwagi rodzica od samej jakości produktów oraz niekoniecznie pożądanego ich składu.

Do 3. roku życia...

Przed osiągnięciem umownego wieku 3 lat, skóra może być traktowana jako specyficzny typ wrażliwej. Charakteryzuje ją wtedy skłonność do podrażnień i zaczerwieniania oraz silne reagowanie na czynniki zewnętrzne. Mogą wywoływać je nawet te składniki, które nie są uznawane za drażniące. Wynika to z różnic anatomicznych i fizjologicznych skóry dziecka w porównaniu do skóry dorosłego. Zakłada się, że na kilogram wagi ciała dziecka przypada około 1,6–2,3 razy większa powierzchnia skóry niż w przypadku dorosłego człowieka!
Dlatego taka sama ilość kosmetyku u dziecka to wyższa ekspozycja na poszczególne składniki. Skóra malucha nie ma dobrze wykształconej bariery naskórkowej, dlatego przenikanie substancji może być znacznie wyższe niż u dorosłego. Płaszcz hydrolipidowy na powierzchni skóry jest wykształcony słabiej. Wydziela mniej potu i sebum, dlatego skład tych wydzielin wraz z brudem na jej powierzchni również jest inny niż u osób dorosłych. To wszystko powoduje, że trzeba troszczyć się o skórę dziecka w sposób szczególny.

Kiedy dziecko jest starsze...

W przypadku dzieci po 3. roku życia, skóra jest już lepiej rozwinięta i bardziej dojrzała. Jej potrzeby pielęgnacyjne nadal są jednak odmienne od skóry dorosłego. Jest ona znacznie delikatniejsza, bo wciąż jest po prostu cieńsza. Stosowanie perfumowanych kosmetyków czy środków myjących nadal nie wchodzi zatem w grę, podobnie jak używanie przez dziecko „dorosłych” kosmetyków.
Skóra wymaga wtedy dużo natłuszczania i nawilżania. Skąd możemy wiedzieć, że wybierając dany kosmetyk pielęgnacyjny dla dziecka, faktycznie przyczyniamy się do poprawy jakości jego skóry, a także – ogólnie – zdrowia i samopoczucia malucha?
A może spróbować nieco innego podejścia i powierzyć tę delikatną skórę naturze? Dziecko zwykle uwielbia siedzieć w wannie, jest to dla niego miejsce relaksu, do przebywania w którym nie trzeba go namawiać. Rodzice mogą sięgnąć tutaj po “tajny składnik”, jakim jest pielęgnacyjna sól do kąpieli. Zamienia ona zwykłą wodę w wartościowy i regularny zabieg pielęgnacyjny. Oczywiście mowa tutaj o zdrowej soli, a nie o tej nasyconej podejrzanymi kolorami, zapachami i sztucznymi dodatkami.
Jak ją znaleźć? Dostępnych jest sporo wysokiej jakości produktów. Wśród nich uwagę zwraca jedna z nowych propozycji na rynku, Zdrowa Sól do Kąpieli Salco Therapy Junior, oparta na terapeutycznej sile Leczniczej Soli Bocheńskiej. Dlaczego akurat ten produkt? Ma w swoim składzie wyjątkowy kompleks minerałów spójnych z tymi, które znajdują się w organizmie dziecka. Oprócz elektrolitów sodu i potasu, znajdują się w niej także nie mniej potrzebne organizmowi wapń i magnez. Ciekawostką może być wysoka zawartość jodu, który dziecko wdycha wraz z unoszącą się ponad wanną solankową parą, oczyszczając w ten sposób drogi oddechowe. Występujące w soli składniki zostały uzupełnione delikatnymi substancjami pielęgnacyjnymi, również pochodzenia naturalnego.
Agnieszka Mrowiec odpowiedzialna za recepturowanie i ocenę bezpieczeństwa produktów Salco tłumaczy podejście, jakim firma kierowała się podczas opracowywania receptury swoich kosmetyków dla dzieci.

– Podstawą wszystkich produktów dostępnych w linii Zdrowe Dziecko jest sól stanowiąca unikalne źródło składników odżywczych, mających zapewniać regularną pielęgnację delikatnej skóry. Ponadto wzbogaciliśmy je o najłagodniejszą z możliwych substancję myjącą w postaci glukozydu kokosowego, który delikatnie oczyszcza skórę dziecka, równoważąc przy tym jej warstwę lipidową i nie podrażniając jej – nawet wtedy, kiedy dziecko ma skórę wrażliwą – tłumaczy specjalistka.
Jak dodaje Agnieszka Mrowiec, w recepturze soli użyte są też oleje – jojoba i ze słodkich migdałów – które dla wrażliwej skóry dziecka są zdecydowanie najłagodniejsze.

- Odbudowują warstwę ochronną naskórka, intensywnie nawilżają, działają regeneracyjnie i odżywczo. Chronią również przed czynnikami zewnętrznymi. Kolejną rzeczą istotną dla tej linii są użyte zapachy, w 100% naturalne – olejki eteryczne z melisy i lawendy. Olejek lawendowy działa na dziecko łagodząco i wyciszająco, ułatwiając zasypianie, a z melisy niweluje uczucie niepokoju, wprowadza w stan relaksu i zapewnia dobry nastrój.

Zdrowy mikroklimat

Unikatem w skali rynku wydaje się też kompleksowość podejścia marki do problemu troski o zdrowie i dobre samopoczucie dziecka poprzez uzupełnienie linii soli kąpielowych o płynną solankę do nawilżania powietrza. Stanowi to niejako przeniesienie zdrowego mikroklimatu, jaki zapewniamy dziecku w łazience podczas kąpieli, także do jego sypialni.

– Jako zakład farmaceutyczny dajemy gwarancję, że oferowane przez nas produkty są najlepszej możliwej jakości, a użycie ich w odpowiednio dobranej przez nas dawce ma zapewniać dziecku 100-procentowo skuteczne bodźce: wzmacniające, pielęgnacyjne i prozdrowotne – zapewnia Agnieszka Mrowiec.
Oczywiście lista produktów, których można użyć w podobnym celu jest bardzo długa. Warto weryfikować reklamy i promocje, czytać opisy, wsłuchiwać się w obiektywne opinie innych rodziców i samemu znaleźć najlepsze dla dziecka rozwiązanie. Bo jak wiadomo, każdy mały organizm jest inny, ale każdy jest równie ważny.
Patrząc obiektywnie, powinno się minimalizować użycie produktów, które mogą wysuszać i podrażniać skórę dziecka. Bardzo często zamiast kompleksu przebadanych biopierwiastków czy pielęgnacyjnych olejów lub emulsji, posiadają w składzie syntetyczne dodatki. Oczywiście patrząc na zabawowy aspekt kąpieli, można czasem pozwolić sobie na odrobinę odstępstwa od zdrowej rutyny i wrzucić do wanny jakiś efektowny produkt... byle nie za często!

/źródło - /